- autor: LKSLYSKI, 2016-09-05 21:00
-
Bardzo interesujący przebieg miało niedzielne spotkanie w Zawadzie Książęcej. Mimo fatalnego początku, straty 2 goli i jednego zawodnika, który zobaczył czerwony kartonik. Nasza drużyna wykazała sie, jednak charakterem i lysecka jedenastka zdołała odwrócić losy meczu. Niestety w doliczonym czasie gry doszło do incydentu po którym sędzia główny postanowił zakończyć zawody.
kliknij więcej, aby przeczytać o meczu.
Mecz nie zaczyna się dla nas najlepiej , gospodarze wykonują rzut rożny w ok. 5' , zamieszanie w polu karnym i sędzia dyktuje rzut karny, ponieważ nasz zawodnik rzekomo faulował zawodnika gospodarzy przy walce o piłkę. Mało tego w ok. 10' za drugą żółtą kartkę z boiska wylatuje S.Urbaś i do końca meczu musieliśmy sobie radzić w dziesiątkę. W ok. 15' gospodarze rozgrywają bardzo szybko rzut wolny i mocnym strzałem pod poprzeczkę zawodnik gospodarzy nie daje szans naszemu bramkarzowi . My nie załamując się próbujemy atakować bramkę gospodarzy co szybko dało efekt , w 20' B.Kłosek zostaje sfaulowany w szesnastce Zawady i sędzia wskazuje na wapno a do piłki podchodzi sam poszkodowany i mocnym strzałem w sam środek bramki pokonuje bramkarza . Na wyrównanie nie trzeba było czekać zbyt długo , bo w ok. 30' B.Kłosek obsługuje pięknym podaniem z piętki T.Langera i doprowadza do stanu 2-2 . Do końca pierwszej połowy to gospodarze mieli więcej okazji, ale na całe szczęście nic już do naszej siatki nie wpadło . Druga połowa to ataki gospodarzy, jednak nasza defensywa praktycznie w każdej próbie dawała radę a my liczyliśmy na kontrataki i co nam się udało w ok. 70' , B.Kłosek zgrywa piłkę głową w pole karne a tam rozpędzony Ł.Kuczera strzałem głową pokonuje bramkarza gospodarzy i tym samym wyprowadza naszą drużynę na prowadzenie(Trzeba przyznać, że Łukasz ma patent na Zawadę, bowiem w poprzednim sezonie dał wyrównanie naszej drużynie w doliczonym czasie gry na 1:1, zaś na wiosnę otworzył wynik meczu, który ostatecznie wygraliśmy 2:0) . Do 90' dzielnie się broniliśmy próbując przy tym jeszcze kilku szybkich akcji ofensywnych, ale już wynik się nie zmienił , w 90+2' spotkania nasz zawodnik D.Machoczek zostaje kopnięty bez piłki w polu karnym rywala sędzia nie zastanawiając się wyciąga czerwoną kartkę dla obrońcy Zawady i wskazuje na jedenasty metr gdzie w tym czasie kibic Zawady naruszył nietykalność cielesną sędziego liniowego i po krótkiej naradzie arbiter główny kończy mecz . Nie wiadomo czy ten wynik nie zostanie zweryfikowany jako 0-3 dla naszej drużyny .
Po tym meczu nasza drużyna wskoczyła na fotel lidera, bowiem drużyny z czołówki tabeli Krzanowice, Kobyla oraz Raszczyce solidarnie zremisowały swoje mecze.
Spotkanie sędziowali:
G.Piwowarczyk(sędzia główny)
P.Poznański, D.Podlasek(sędziowie asystenci)
W najbliższą niedzielę 11 września o godz. 16:00 nasza drużyna zmierzy się u siebie z KS stal Kuźnia Raciborska. wszystkich sympatyków już dzisiaj zapraszamy na to spotkanie,
Treningi drużyny seniorów we wtorek i czwartek o godz. 17:30