- autor: Kanonier, 2012-05-20 17:13
-
Niedziela godz. 14:00 w bardzo gorące popołudnie rozegraliśmy spotkanie w ramach 25 kolejki. Przeciwnikiem odwieczny rywal drużyna z Chałupek. Jak można było się spodziewać mecz przyniósł nam wiele emocji, (sytuacji,fauli ,kartek i najwazniejze bramek ) a sytuacja zmieniała sie z minuty na minutę ,ale co najważniejsze, że to my wygraliśmy tą 'wojnę' i mogliśmy się cieszyć z 3 pkt .
kliknij, więcej aby poznać skład i małą relację z meczu
Od początku nasz zespół ruszył do zdecydowanego ataku ,a co za tym szło stwarzaliśmy sobie dużo sytuacji podbramkowych. Niestety tak jak w poprzednich meczach nie potrafiliśmy tego wykorzystać - znowu! w nielicznej sytuacji pod naszą bramką, po nie fortunnej interwencji (Mrozka) mam karny dla gości! Strzelec bramki bramkarz Chałupek pewnie wykorzystuje jedenastkę (mamy 0-1). Pierwsza połowa to przewaga naszej drużyny ale bez efektu w zdobywaniu bramek. Druga połowa rozpoczęła sie tak jak pierwsza czyli od ataku na bramkę Chałupek, około 55 min druga żółta (czyli czerwona) dla zawodnika gości i gramy w przewadze! Niestety chwile później mamy kolejnego karnego (faulował Sznajder) dla Chałupek i znów został wykorzystany przez bramkarza Chałupeki jest 0-2 ! i gdy wydawało się że jest po meczu nasi wreszcie się obudzili! Chwilę po wejściu na boisko Żymełka strzela na 1-2 - nadzieje na dobry wynik odrodziły się! Chwile później Sznajder strzela z dystansu a piłka po rykoszecie wpada do bramki i juz remisujemy (2-2)! Później to można było oglądać tylko i wyłącznie szturm na bramkę gości! 6 minut do końca na faula na Gawlycie to my mamy rzut karny. Sznajder strzela a piłka po odbiciu od poprzeczki wpadła do bramki i juz prowadzimy 3-2. Goście po stracie tej bramki skupili się tylko i wyłącznie na naszych nogach - czyli jak nam je połamać.. w 90 minucie zobaczyliśmy czwartą bramkę dla Lysek, a końcowy wynik ustalił A.Gryt po zagraniu Daniela Zymełki. Niestety po meczu doszło do przepychanek między kibicami gości i naszym zespołem, ale to nam nie popsuło fety po zwycięstwie! Trzeba pogratulować trenerowi za to że miał nosa co to zmian w danych minutach. Wart odnotowania fakt jest taki iz nie przegraliśmy na swoim boisku na wiosnę!
LKS Lyski 4-2 (0-1) LKS Chałupki
Bramki: 2x J.Sznajder (jedna z karnego), 1x A.Gryt, 1x D.Żymełka
Skład: P.Skowronek - S.Zimoń (82' R.Kolarczyk), J.Sznajder, D.Newe, D.Mrozek - P.Zientek, K.Gawlyta, P.Kwiczala, P.Papierok (89' G.Gańczorz) - Cz.Wojciechowski (46' A.Gryt), G.Dziamałek (62' D.Żymełka)
Prezentacja graficzna naszego zespołu (pod linkiem):
http://lkslyski.futbolowo.pl/relacja,759,lks-lyski-vs-lks-chalupki.html