Drużyna Lysek w kolejnej kolejce podejmowała drużynę beniaminka z Siedlisk.
Mecz był bardzo dramatyczny i chodź gospodarze prowadzili już 3-0 później 4-1 i 5-2 do końca, nasza drużuna musiała walczyć by utrzymać przewagę a zarazem wygrać, ale na szczęście dobrze się skończyło i 3 punkty zostały w Lyskach.
LKS Lyski 5-4(3-1) LKS Siedliska
Bramki dla Lysek: 3x Cz.Wociechowski, 1x D.Machoczek i J.Sznajder (karny)
kliknij, więcej aby poznać relacje i prezentacje graficzną meczu i składu
Kto by odszedł do domu po pierwszej połowie to by nie przypuszczał ze drużyna Siedlisk jest w stanie coś zrobić w drugiej ,a jednak.
Od początku nasi zawodnicy bombardowali bramkę przyjezdnym , najpierw Wojciechowski na 1-0 po zagraniu Romka Glucka później Machoczek z woleja na 2-0 i na 3-0 znów Wojciechowski kapitalnym uderzeniem z prawie 30 metrów. To najniższy wymiar kary dla Siedlisk, ale w doliczonym czasie gry goście strzelają bramkę na 3-1 .
II połowa to już innym mecz ,chodź strzelamy bramkę na 4-1 to zaraz goście odpowiadają na 4-2 a kiedy strzelamy bramkę na 5-2 to w niespełna minuta znów goście strzelają na 5-3. 10minut do końca tracimy kolejna bramkę na 5-4 i rozpoczyna się "nerwówka". Mecz kończy się jednak wynikiem 5-4!
Skład Lysek:
Bierza,-Newe, Sznajder, Ziętek (Legierski)Nieszporek- Machoczek, Gawlyta,Zimoń (Gańcorz(,Gryt A.), Gluck -
Wojciechowski (Kolarczyk), Papierok
Prezentacja graficzna składu drużyny
http://lkslyski.futbolowo.pl/relacja,624,lks-lyski-vs-lks-siedliska.html